Ta historia o której chcę Państwu dzisiaj opowiedzieć nie wydarzyła ani za siedmioma górami, ani za siedmioma morzami, ani w żadnej innej mniej bądź bardziej bajkowej przestrzeni. Nie ma w niej też ani przystojnego księcia, ani księżniczki zamkniętej na cztery spusty w niedostępnej wieży. Nie ma też czarów i nie ma magii. Są za to ludzie . Ludzie z krwi i kości . Ludzie stąd, górale z Glinki i z Ujsół. Ale nie tylko oni. Bo są tez i inni. Ci napotkani w drodze nieraz jakby przypadkowo. Ta krótka historia będzie więc o nich, o ludziach. O ludziach nazwanych z imienia i nazwiska, ale i o takich, których imion dziś już nikt nie pamięta. Zapraszam więc do tej krótkiej opowieści właśnie o nich. Bo to nie kto inny jak tylko właśnie oni pisali historię tego oto miejsca, które dziś przychodzi nam dumnie nazwać Geo-Park Glinka w Ujsołach.
